Czasami wchodzę do sklepu i wtedy prawie zawsze następuje ciąg niesamowitych wydarzeń. O ich niezwykłości przekonuję się najczęściej dopiero w chwili, gdy sympatyczny kasjer(-ka) zwraca mi dwa papierki, ten od karty i ten od rachunku.

Życie jest piękne, prawda Kochanie 🙂

Dziękuję za pomoc w wyborze mechanizmu dla bloga. Próbowałem różnych systemów Nucleus’a, WordPress’a i Serendipity, każdy czegoś nauczył i odkrył nowe horyzonty w spojrzeniu na format i piękno ukazywania tekstów wszelakich. Do zapoznania s9y zachęciła mnie lektura tekstu w head.log, a stamtąd wpadłem do CoSTy i po różnych zmaganiach z kodowaniami strony, bazy mySQL itp. powstała obecna wersja, którą mam nadzieję z czasem własnoręcznie z css’ować.

W sklepie ze sprzętem kuchennym uprzejma Pani zapewniła mnie, że w “zaprzyszły piątek” będą nożyki do obierania pomarańczy.

Natomiast w sklepie warzywnym – w mojej obecności – jedna Pani pouczyła drugą Panią słowami “darowanemu koniu się w oczy nie zagląda!”.

Bardzo serdecznie dziękuję, za wprowadzenie w świat blogów i aplikacji internetowych, w Trzech Króli AD2001 , za pomoc w hostowaniu i utrzymaniu poczty, bloga i tego co niezbędne dla internetoholika 😉

Dzięki Tobie i Twoim poradom w używaniu php i phpMyAdmin startuję dzisiaj o 10:10 w nowym miejscu, na nowym samodzielnie zainstalowanym engine s9y.

Tak jak rozmawialiśmy w życiu są potrzebne drobne wskazówki, do reszty każdy może dojść modlitwą i własną pracą.