Przejrzałem dzisiaj dodatek finansowy do gazety codziennej i zdumiałem się nachalną reklamą Funduszy Inwestycyjnych. Pisząc nachalna reklama, nie mam na myśli standardowych reklam, które z założenia mają mydlić oczy na wykupionym przez reklamodawcę obszarze papieru.
Nachalna reklama polegała na opublikowaniu dziennikarskiego artykułu i wykresu nieograniczonego wzrostu dla wszystkich Funduszy, z główną tezą “wszyscy inwestujący nieuchronnie się wzbogacą”. Wykres dobrano specyficznie, jako zobrazowanie zeszłorocznego wzrostu po małym kryzysie, i zarazem jako potwierdzenie tezy, że obecnie nie ma szans aby ktoś na Funduszach stracił.
Zastanawiające, że nie opublikowano tego wykresu w dłuższej perspektywie na przykład 5-ciu lat i nie przedstawiono niebezpieczeństw jakie mogą dotknąć inwestora.