Dekalog

Niby dobrze znany, niby dobrze omówiony, a jakby nieobecny w życiu codziennym.

Niby tylko dziesięć słów, niby tylko proste warunki, a jednak człowiek lubi mówić i myśleć o własnej bezgrzeszności.

Niby jest, ale politycy bardziej wierzą w egzekwowanie własnych zapisów prawnych, niż w realizację zapisów Boga.

Tak sobie w mojej małej głowie myślę, dlaczego politycy nie idą drogą Dekalogu, tylko przymuszają innych do drogi pseudo dekalogu.

Dekalog to rozmowa człowieka z Bogiem i żaden polityczny pośrednik tego nie zmieni!