Politycy winni mieć nakazane stąpanie po ziemi, a z tego winien wynikać obowiązek wsłuchiwania się w intencje płynące – na przykład do Radia Jasna Góra – przed modlitwą wieczorną. Być może wtedy nasi politycy, usłyszeliby po raz pierwszy, a z czasem może nawet by zrozumieli, co jest prawdziwą troską i prawdziwymi problemami zwykłych Polaków.
Dla Polaków ważne jest odnalezienia Boga i wiary, zbawienie bliskich, zdrowie bliskich i cudowne prowadzenie ręki lekarza podczas operacji (bo w łapówki i naloty nie wierzą), wsparcie w biedzie i bezrobotnej beznadziei, połączenie rozwiedzionych rodzin tak, aby dzieci miały pełną rodzinę, prośby o miłość i dobroć wzajemną ludzi, o pokój i dobro w Polsce.
ŻADNA intencja nie wspomina urojonych problemów polityków. Tak, zwykli Polacy mają wielkie problemy i pozostaje im tylko prosić Boga o poratowanie, bo na polityków i ich troskę o Polskę nie mogą już liczyć!