Dyskutować ale nie poniżać

Można nie lubić SLD, ale kiedy usłyszy się słowa pana Leppera to pojawia się pytanie, czy chamstwo nie zna już granic. Kiedyś w kabarecie Dudek, pan Kobuszewski mówił do pana Gołasa “Jasiu, Chamstwu trzeba się przeciwstawiać siłą i godnością osobistą“.
Wyzwanie dzisiejszych czasów – dyskutować ale nie ubliżać, dyskutować ale nie poniżać, dyskutować i szanować drugiego człowieka…

Środek nocy

Środek nocy… To co ważne, praca nocą? Chyba nie… Raczej obecność Anioła Stróża, zapalonej świeczki symbolu światła Chrystusa i zamykające się oczy…

Dobra trwałe

Po kolejnym zbombardowaniu przez znajomych i media mojej osoby informacjami o lokatach, odsetkach i podatkach poddaję pod Twoją rozwagę Drogi Czytelniku najlepszy sposób na lokatę – “Dobra trwałe”.
Nie bój się, mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu waszemu dać wam królestwo. Sprzedajcie wasze mienie i dajcie jałmużnę! Sprawcie sobie trzosy, które nie niszczeją, skarb niewyczerpany w niebie, gdzie złodziej się nie dostaje ani mól nie niszczy. Bo gdzie jest skarb wasz, tam będzie i serce wasze. (Łk 12,32-34)
Ciekawe, ostatnie słowa wypowiadał Hans Kloss w niezapomnianym filmie “Pan samochodzik i Templariusze”, tylko wtedy był Panem Samochodzikiem i mówił “Tam skarb gdzie serce twoje”…

Kogo oni popierają?

Po tym co poniżej jeszcze jedna refleksja. W USA uchodzącym za kolebkę demokracji, główne dzienniki jednoznacznie przyznają się do swoich przekonań i poglądów politycznych. W Polsce natomiast każda gazeta uważa się za niestronniczą i całkowicie obiektywną. Najlepiej było to widać przy podgrzewaniu atmosfery wokół opodatkowania oszczędności. Wszystkie tytuły trąbiły o konieczności ucieczki przed podatkiem, nie wspominając o rozwadze. Dziwnym trafem dzienniki same najwięcej na tym zyskały. Ponieważ od tygodnia na każdej stronie znajdują się reklamy kolejnych “cudownych” lokat, które przyniosą korzyść bankom, gazetom za reklamę, a klientowi i tak konieczność zapłacenia podatku.

Veritatis Splendor

Ojciec Święty Jan Paweł II napisał wspaniałą encyklikę Veritatis Splendor (Blask prawdy). Dzisiaj natomiast intelektualny Błysk “prawdy” dopadł mnie i poraził w poniższym cytacie z tekstu pani Małgorzaty Bujary (Gazeta Wyborcza) “Sprawę proboszcza z podkarpackiej Tylawy, posądzonego o molestowanie dzieci, przeniesiono z Krosna do Jasła. To ważne, bo prokuratorzy z Krosna mieszkają na terenie archidiecezji przemyskiej, a jej metropolita od początku bronił proboszcza“.
Pani redaktor nie zaszkodziłaby lekcja z podstaw logiki. Ponieważ jeżeli podjęłaby minimalny trud intelektualnych rozważań i poszukiwań to odkryłaby co następuje. 25 marca 1992 roku Ojciec Święty Jan Paweł II bullą Totus Tuus Poloniae Populus ustanowił metropolię przemyską, w której skład weszły: archidiecezja przemyska oraz diecezje: rzeszowska i zamojsko-lubaczowska. Wspomniane w tekście Jasło znajduje się w diecezji rzeszowskiej, której przełożonym jest z racji funkcji ksiądz (tego słowa pani redaktor niestety nie zna) arcybiskup przemyski, czyli czy Krosno czy Jasło – jeśli pani ma opisane w cytacie urojenia – to na to samo wychodzi.
Po drugie miałem przekonanie, że przełożonym prokuratorów w Polsce jest prokurator generalny, a tu pani, której zawdzięczamy intelektualny błysk “prawdy”, oświeciła nas kolejną mądrością. Otóż zdaniem pani redaktor prokuratorzy to osoby duchowne podlegające władzy księży biskupów. nie rozumiem w związku z tym sformułowania, jakoby Jasło było lepsze od Krosna, ponieważ jak wyżej napisałem ksiądz arcybiskup ten sam.
Zastanawia mnie także skąd u tej pani taka pewność, że w Jaśle nie pracują prokuratorzy o mocnej wierze i etyce. Czyżby GW miała monopol intelektualny? Ot bełkot dziennikarski…, a mógłby przy niewielkim nakładzie pracy być przynajmniej minimalny obiektywizm. Pozostaje włączyć BBC!