Jakiś mędrek mówił, że Polska była w słabej grupie na Mundialu. Hm, słaba grupa, z której dwa zespoły awansują do ćwierćfinałów? Nadal uważam, że wbrew pozorom graliśmy w silnej grupie i dlatego we właściwej proporcji należy oceniać Engela i reprezentantów.
Daily Archives: June 18, 2002
Czy wypada śpiewać pieśni patriotyczne?
Czy przy ognisku – biesiadzie piwnej, by nie rzec pijackiej – wypada śpiewać takie pieśni jak “Płonie ognisko i szumią knieje”? Czy wypada śpiewać pieśni, które są pieśniami patriotycznymi z długoletnią tradycją? Czy wolno poniewierać, dla osobistych korzyści, hymn narodowy (słynna koreańska interpretacja)? Czy wolno czerpać korzyści reklamowe z hymnu narodowego (reklama jednej z sieci telefonii komórkowej)?
Kiedy odchodziłem od ogniska – na kilka chwil refleksji – nie mogłem odnaleźć się w tej atmosferze. Nie mogłem pojąć, jak można szargać świętość tradycji dla chwilowej przyjemności pijackiej. Spotkałem wtedy młodego przyjaciela, który również nie mógł zaakceptować śpiewania pieśni “Płonie ognisko i szumią knieje” w oparach piwno-winnych. Krótko, Radek dziękuję Ci, bo dodałeś mi nadziei, że świętości nie wolno szargać.
A dla tych co nie znają to co poniżej.
W historycznych dniach listopada 1918 r. (odzyskania niepodległości przez Polskę) Jerzy Braun (1901 – 1975) [harcerz, poeta, pisarz i filozof] napisał tekst i skomponował muzykę pieśni harcerskiej pt. “Płonie ognisko i szumią knieje”, którą opublikował w pierwszym numerze “Czuwaj” z 1920 r.
Płonie ognisko i szumią knieje,
Drużynowy jest wśród nas.
Opowiada starodawne dzieje,
Bohaterski wskrzesza czas.
O rycerstwie znad kresowych stanic,
O obrońcach naszych polskich granic,
A ponad nami wiatr szumi, wieje
I dębowy huczy las.
Już do odwrotu głos trąbki wzywa,
Alarmując ze wszech stron.
Wstaje wiara w ordynku szczęśliwa,
Serca biją w zgodny ton.
Każda twarz się uniesieniem płoni,
Każdy laskę krzepko dzierży w dłoni,
A z młodzieńczej się piersi wyrywa
Pieśń potężna, pieśń jak dzwon.