Asertywność w kontaktach z agentami ubezpieczeniowymi to podstawa. Podobnie jak sprzedawcy kosmetyków stosują trzy hasła: okazja, spełnienie marzeń, same zyski.
Wczoraj zmarnowali 45 minut, próbując sztuk wszelkich, włącznie z hasłem “ubezpieczenie to okazja, bo można obejść podatki”.
Cóż, osobiście lubię płacić podatki, czego nie wzięli pod uwagę. Po drugie w finansach “Nie ma nic za darmo!”.