Diabeł istnieje, chociaż ludzie nie chcą w diabła uwierzyć.
Monthly Archives: September 2006
Zróbmy zasadzkę na sprawiedliwego
Jakże aktualnie brzmią te słowa dzisiaj.
Bezbożni mówili: Zróbmy zasadzkę na sprawiedliwego, bo nam niewygodny: sprzeciwia się naszym sprawom, zarzuca nam łamanie prawa, wypomina nam błędy naszych obyczajów. Zobaczmyż, czy prawdziwe są jego słowa, wybadajmy, co będzie przy jego zejściu. Bo jeśli sprawiedliwy jest synem Bożym, Bóg ujmie się za nim i wyrwie go z ręki przeciwników. Dotknijmy go obelgą i katuszą, by poznać jego łagodność i doświadczyć jego cierpliwości. Zasądźmy go na śmierć haniebną, bo – jak mówił – będzie ocalony.
(Mdr 2,12.17-20)
Dwie szkoły budowania przyszłości
Są dwie szkoły budowania przyszłości:
1. oparta na kompromisie i umiejętności dialogu,
2. oparta na przekupstwie i ciągłej zmianie reguł gry.
Wiem dlaczego tak bardzo lubię oo.Dominikanów i ich szkołę dialogu.
Krzyk pierwszego
Wczoraj wieczorem poczułem się jak w PRLu, gdy urzędujący Pierwszy krzyczał “warcholstwo”. Myślałem, że po Władysławie Gomułce (nie mylić z Mikołajem Gomółką) i innych I sekretarzach słowo “warcholstwo” zostało zamknięte za murami IPN.
A tutaj jednak Pierwszy o “dziewiczej” teczce, przypomniał nam słowo elit komunistycznych. Teraz jeszcze lepiej widzę korzenie braci, którzy dla starszych osób mają “spieprzaj dziadu”, a dla młodszych wersję lite “warcholstwo”.
PANOWIE TAK NA SALONACH SIĘ NIE ROZMAWIA!!!
PS
cóż Ci Panowie z gier politycznych znają tylko Salonowca 🙁
Boalicja
Polska Koalicja Rządowa powinna się nazywać Boalicją, bo dusi z siłą boa, Polaków i polską gospodarkę.
PS
Ależ przed chwilą wydarł się jęk z gardeł Polaków, boalicja ma trwać nadal.