dziś w Kościele katolickim mamy do czynienia ze swego rodzaju konkurencją grup. Obecnie istnieje już tyle rozmaitych wspólnot i ruchów religijnych, że trudno je zliczyć. Groźniejsze jednak jest, że są to grupy osób często bardzo hermetyczne, zamknięte na innych, zgromadzone wokół swego przywódcy. Grzech chciwości polega tu na braku katolickiej wyobraźni, otwartości i tolerancji. A katolicyzm nie jest chciwy w tym sensie, że nie zamyka się na całe to bogactwo wiary i dobra, które znajduje się poza jego granicami. Otwartość to jest siła naszej wiary, siła naszego Kościoła.

o.Wacław Oszajca SJ
Trochę zostawić Bogu s.120

Miłe wyjście na ognisko zorganizowane przez koleżankę z chóru dla chórzystów. Dzięki temu przypomniało mi się ognisko organizowane lata temu przez Thomasa w tychże Łabędach, ale po drugiej stronie torów…

Nigdy ślepcowi nie wkładaj na siłę nowych oczu, poczekaj aż bielmo samo zejdzie.

Przypominam sobie mieszkanie w Wiedniu, nad łóżkiem znajdował się obraz Anioła Stróża, który dawniej czuwał nad snem córek gospodarzy.

Dzisiaj widziałem ten obraz w witrynie księgarni św.Jacka.

Czy wierzymy jeszcze w Anioła Stróża i w Jego czuwanie nad naszym snem?

Ja wierzę, a Ty?

Słońce napełnia radością, ciepłem, optymizmem i (…)