ping-pong

Ping-pong po polsku to gra czysto polityczna, polegająca na grze pozorów.

W pierwszym uderzeniu ze stanowiska usuwa się osobę, tak aby w świetle prawa nie podlegała lustracji.

W następnym uderzeniu wyczekuje się zawieszenia procedury lustracyjnej, by w świetle prawa znowu powołać tą samą osobę.

Na wszelki wypadek nie wspomina się w drugim uderzeniu, o trzecim uderzeniu czyli następstwach powołania wyżej wspomnianej osoby na poprzednie staniowisko. Procedury są proste, po powołaniu procedury lustracyjne ruszą od nowa.

A potem będzie pierwsze uderzenie, drugie uderzenie i trzecie uderzenie, a wszystko z odpowiednimi odprawami za wcześniejsze zwolnienie z pracy…

Dobrobyt

Jest dobrze, będzie lepiej, a w ogóle końca dobrobytu nie widać.

Giełda rośnie, złotówka do $ i € umacnia się, czyli ostatnie wydarzenia – odwołania ministra finansów – umocniły nasz Rząd i Gospodarkę.

Za chwilę okaże się, że odwołanie Premiera po dwakroć zdynamizuje Gospodarkę i złotówkę, naprzód rządzący – niech Gospodarka rozkwita ;-)))

PS
A za miesiąc zobaczymy zdziwione miny wyborców, którzy będą zdziwieni kolejnym zjazdem na giełdzie i spadkiem złotówki.

Wizje przyszłości

Najbliższym sukcesem wszystkich partii politycznych będzie powrót do Polski dzielnicowej. Władza okołokrólewska będzie sobie pałacowała, a w dzielnicach baronowie będą walczyć o normalność w granicach swoich kompetencji.

Lud kredytożerców będzie coraz bardziej zaspokojony trendem półwymienialnej złotówki w stawce 4,50-5,00zł za 1euro.

Jedynie obecność zagranicznych inwestorów budzi uzasadnione oburzenie. Jak oni mogą wycofywać tak olbrzymie pieniądze w każdym tygodniu z Polski (wg danych domu maklerskiego BZ WBK), skoro Premier uczciwie i wprost ich zaklinał i zaklina słowami “Polska to kraj miodem i mlekiem płynący!”

Żadnego wsparcia ze strony tych inwestorów, głupcy odchodzą tam gdzie można zarobić, zamiast u nas dla popularności pseudopolityków stracić… Nie umieją wybierać nieudacznicy jedni! A powinni u nas utopić pieniądze i zatonąć razem z platformą, wtedy nastanie raj szczęśliwości ekonomicznej.

PS
Czytelniczka “Dziennika Zachodniego” wyznała w liście do redakcji, że zaufała Funduszom Inwestycyjnym i Premierowi, i na początku roku ulokowała wszystkie swoje pieniądze w Funduszach, bo Premier mówił o wzroście i silnej gospodarce. Dzisiaj jak pisze czytelniczka, zostałam bankrutem, i posiada już tylko połowę tych pieniędzy, które postawiła na Polską gospodarną (solidarną).

Dziękujemy Wam politycy, za dobrą ekonomię, chciałoby się na koniec dodać.

Są ludzie uczciwi

Na świecie są uczciwi ludzie. Ci którzy tropią aferzystów, samych siebie uważają za uczciwych. Ci którzy są aferzystami, samych siebie uważają za uczciwych. Ludzie czytający doniesienia medialne o aferzystach, samych siebie uważają za uczciwych.

A Ty kim jesteś?