Bracia, a gdyby komu przydarzył się jaki upadek, wy, którzy pozostajecie pod działaniem Ducha, w duchu łagodności sprowadźcie takiego na właściwą drogę. Bacz jednak, abyś i ty nie uległ pokusie. Jeden drugiego brzemiona noście i tak wypełniajcie prawo Chrystusowe. Bo kto uważa, że jest czymś, gdy jest niczym, ten zwodzi samego siebie. Niech każdy bada własne postępowanie, a wtedy powód do chluby znajdzie tylko w sobie samym, a nie w zestawieniu siebie z drugim. Każdy bowiem poniesie własny ciężar.
Ten, kto pobiera naukę wiary, niech użycza ze wszystkich swoich dóbr temu, kto go naucza. Nie łudźcie się: Bóg nie dozwoli z siebie szydzić. A co człowiek sieje, to i żąć będzie: kto sieje w ciele swoim, jako plon ciała zbierze zagładę; kto sieje w duchu, jako plon ducha zbierze życie wieczne. W czynieniu dobrze nie ustawajmy, bo gdy pora nadejdzie, będziemy zbierać plony, o ile w pracy nie ustaniemy. A zatem, dopóki mamy czas, czyńmy dobrze wszystkim, a zwłaszcza naszym braciom w wierze.List do Galatów (6,1-10)
Category Archives: Blog
Pokora
Świętu Dominiku w dniu swego święta – módl się za nami!
Specjalista d/s mediów
W chwili przełączania kanałów w TV – szukałem przyczyny czarnego ekranu (burza) – zauważyłem, że w dzienniku TVP występuje ten sam specjalista d/s każdego tematu, co w TVN.
Niby TVP i TVN są odmiennymi telewizjami, a jednak specjalista ten sam…
Czekam na nowego specjalistę d/s mediów, który będzie tłumaczył dlaczego potrzebny jest specjalista d/s każdego tematu, dlaczego specjalista d/s każdego tematu ma tytuł naukowy i dlaczego specjalista d/s każdego tematu posiadając tytuł naukowy wypowiada się na poziomie zgoła odmiennym od powszechnie przyjętego poziomu prostoty i jasności wyrażania myśli i nosi znamiona wyraźnego rozdwojenia osobowości.
Komplement zamiast chamstwa?
Pewien poseł powiedział dzisiaj do pewnej posłanki w Sejmie “W ’68 dzieliła pani Polaków na dobrych i Żydów” i tak się zastanawiam, czy rację miała posłanka a potem wicemarszałek, którzy nazwali to “chamstwem”.
W moim odczuciu poseł nieświadomie skomplementował posłankę słowami “W ’68 dzieliła pani Polaków na dobrych i Żydów”, bo przecież to są ideały pewnych środowisk prawicowych, które dopiero na początku lat 90-tych odkrył pewien ojciec, a potem pewien jarosław…
Nic dodać nic ująć, logiki u posła brak!!! Przecież wczoraj słyszałem jak pewni obrońcy w TV powiedzieli “są prawdziwi Polacy (to my) i Żydzi”…, a posłowie partii wyżej wspomnianego posła nazwali ich zachowanie, postawą prawdziwych Polaków i katolików.
bełkot, bełkot i jeszcze raz bełkot, byle załapać się na kabaczkowe wiadomości w TV.
Ku przestrodze i pamięci:
Prześladowanie Żydów w Polsce nasilało się w początkowych i końcowych latach II RP. Nie byli oni najczęściej postrzegani jako prawdziwi Polacy, zwłaszcza przez osoby o poglądach nacjonalistycznych, którym politycznego poparcia udzielały koła endeckie.
Wikipedia – Historia Żydów w Polsce
Czy naprawdę wszyscy się denerwują?
Jedni denerwują się polityką i zmianami w sondażach.
Drudzy denerwują się krzyżem sprzed pałacu.
A jeszcze inni denerwują się podwyżką VAT lub brakiem podwyżek dla najbogatszych.
… i tak można wymieniać zdenerwowanych bez końca.
Czy naprawdę wszyscy się denerwują? Czy naprawdę nie ma już nikogo pogodnego i zadowolonego z życia, takim jakim ono jest?
Czym są politycy wobec klęsk jakie natura może nam w każdej chwili zadać?
Czym jest walka przed pałacem, wobec modlitwy w małej domowej izdebce?
Czym jest podwyżka VAT o 1% (przy zakupach za 100zł to 1zł, przy zakupach za 100tys zł to 1000zł…) wobec braku pracy, chorób i alkoholizmu w rodzinach.
Pewien mądry ekonomista powiedział dzisiaj, że trzeba było wprowadzić podatek liniowy 15% dwa lata temu, i oczywiście całkowicie się z nim zgadzam. Tylko jest mała różnica między tym co się powinno zrobić, a tym co było można zrobić politycznie. Mogę postawić mój jeden % z VAT, że przy tych ustawach pewne byłoby weto tak jak bodaj w 18 pozostałych. I tak dobrze, że chociaż cudem udało się ograniczyć przywileje emerytalne. Przy okazji mam pewność, po wsłuchaniu się w głosy opozycji, że jak w przyszłym roku SLD lub PIS obejmą władzę, to na pewno będzie więcej przywilejów i więcej podatków, ale w wymiernej kwocie, a nie 1%.
Płaca minimalna to 1317 zł brutto, czyli około 890zł netto co daje 10.680zł rocznie. Przy 22% mamy zakupy za 8754zł, przy 23% mamy zakupy za 8692zł, czyli 62zł różnicy rocznie, co daje jakieś 5,12zł miesięcznie (pół paczki lepszych papierosów). I tak na marginesie małe spostrzeżenie, jeśli ktoś w ciągu dnia wypala dwie paczki papierosów, to praktycznie nie zostaje mu nic z zarobionej płacy minimalnej, czyli musi zarabiać więcej!
PS
W żadnym wypadku nie zachwyca mnie wzrost podatków, zwłaszcza przy urlopie wychowawczym małżonki, ale żeby się tym denerwować – nie ta skala zmian. Ale może wynika to z naszego zaczytania 0%VAT na książki… i sporadycznych zakupów powyżej kwoty 100zł…