5 Izajasz

Pokrzepcie ręce osłabłe, wzmocnijcie kolana omdlałe! Powiedzcie małodusznym: Odwagi! Nie bójcie się! Oto wasz Bóg, oto – pomsta; przychodzi Boża odpłata; On sam przychodzi, by zbawić was. Wtedy przejrzą oczy niewidomych i uszy głuchych się otworzą. Wtedy chromy wyskoczy jak jeleń i język niemych wesoło krzyknie. Bo trysną zdroje wód na pustyni i strumienie na stepie; spieczona ziemia zmieni się w pojezierze, spragniony kraj w krynice wód; badyle w kryjówkach, gdzie legały szakale na trzcinę z sitowiem. (Iz 35,3-7)

Zastanawiam się dlaczego łatwiej człowiekowi uwierzyć w wodę (Oazę) na pustyni i cuda natury, niż we własne nawrócenie..

Dlaczego Adwent – przygotowanie do radosnego czasu jest czymś wstydliwym, i odkładanym na ostatnią chwilę (kolejki do konfesjonału na w dniu Wigilii)?

Człowiek potrafi przygotowywać się i “właściwie” nastawić do biesiad piwnych – wie ile butelek i gdzie zakupić, na długo przed biesiadą. Zarazem ten sam człowiek jest bezradny i nie potrafi przygotować się do uczty przy Wigilijnym stole.

Człowiek boi się radości, bo prawdziwa radość, to przyznanie się do własnej grzeszności i słabości dnia codziennego. Żartować z siebie potrafią tylko ludzie prawdziwie wolni i zanurzeni w Bogu. Radują się, ponieważ nie lękają się tego co jest w nich słabe i ziemskie.

Umieć sobie wyobrazić na początek dnia, że jest się chromym na duszy, a dzięki Bogu można skakać jak jeleń; że jest się niemową na modlitwie, a dzięki Bogu można wesoło i radośnie krzyczeć i śpiewać.

Jesteśmy niczym wielka pustynia, którą Bóg chce napełnić życiodajną wodą – OTWÓRZMY SIĘ!!!

4 Izajasz

Pocieszcie, pocieszcie mój lud! mówi wasz Bóg. Przemawiajcie do serca Jeruzalem i wołajcie do niego, że czas jego służby się skończył, że nieprawość jego odpokutowana, bo odebrało z ręki Pana karę w dwójnasób za wszystkie swe grzechy, Głos się rozlega: Drogę dla Pana przygotujcie na pustyni, wyrównajcie na pustkowiu gościniec naszemu Bogu! (Iz 40,1-3)

“Pocieszcie, pocieszcie mój lud!”

“Pocieszcie, pocieszcie mój lud! mówi wasz Bóg!”

“Pocieszcie, pocieszcie mój lud!” – ani mniej, ani więcej – tak jak opisał to mową dźwięków George Frideric Handel w “Mesjaszu”.

Otworzyć uszy

Choćby ci dał Pan chleb ucisku i wodę utrapienia, twój Nauczyciel już nie odstąpi, ale oczy twoje patrzeć będą na twego Mistrza. Twoje uszy usłyszą słowa rozlegające się za tobą: To jest droga, idźcie nią!, gdybyś zboczył na prawo lub na lewo.

(Iz 30,20-21)

Poszukujemy najlepszej drogi w naszym życiu. Rozważamy jako katolicy zaangażowani – zgodnie z nauczaniem Jana Pawła II – w życie społeczne, różne opcje i modele polityczne, prowadzące do umocnienia i odrodzenia
Polski.

Izajasz wzywa do otwarcia uszu, bo to Pan ma nas prowadzić. Przy czystych uszach serca, Pan do nas przemówi i ostrzeże gdybyśmy zbłądzili.

Słuchając emocjonalnych wypowiedzi w obronie wiary i katolickości Polski, zastanawiam się czy KRZYK prawdziwego oburzenia, nie zagłusza już szeptu Bożych Słów i Bożego Miłosierdzia.

3 Izajasz

Choćby ci dał Pan chleb ucisku i wodę utrapienia, twój Nauczyciel już nie odstąpi, ale oczy twoje patrzeć będą na twego Mistrza. Twoje uszy usłyszą słowa rozlegające się za tobą: To jest droga, idźcie nią!, gdybyś zboczył na prawo lub na lewo. (Iz 30,20-21)

Poszukujemy najlepszej drogi w naszym życiu. Rozważamy jako katolicy zaangażowani – zgodnie z nauczaniem Jana Pawła II – w życie społeczne, różne opcje i modele polityczne, prowadzące do umocnienia i odrodzenia Polski.

Izajasz wzywa do otwarcia uszu, bo to Pan ma nas prowadzić. Przy czystych uszach serca, Pan do nas przemówi i ostrzeże gdybyśmy zbłądzili.

Słuchając emocjonalnych wypowiedzi w obronie wiary i katolickości Polski, zastanawiam się czy KRZYK prawdziwego oburzenia, nie zagłusza już szeptu Bożych Słów i Bożego Miłosierdzia.

Mądrość ludzi

To mówi Pan Bóg: Czyż nie w krótkim już czasie Liban zamieni się w ogród, a ogród za bór zostanie uznany? W ów dzień głusi usłyszą słowa księgi, a oczy niewidomych, wolne od mroku i od ciemności, będą widzieć.

(Iz 29,17-18)

Adwent – czas radosnego oczekiwania i Boże Narodzenie – czas radości przeżywania przyjścia na ziemię Jezusa Chrystusa. Jak się radować? Jak odkrywać głębię radości?

Zastanawiam się, czy potrafię się jeszcze radować jak dziecko…, czy potrafię się jeszcze uśmiechnąć do słonecznej chmurki i zmrożonej śnieżynki?

“oczy niewidomych, wolne od mroku i od ciemności, będą widzieć” – z pokorą dostrzegam moją ślepotę duchową, tak wiele jeszcze do uczynienia i rozradowania w moim życiu wewnętrznym.

Wielka jest mądrość ludzi, którzy na święta przygotowują dom, zamiatają wszystkie kąty, myją okna, wykładają czyste obrusy i odświętną zastawę.

Bez wymycia szyby własnego serca w Sakramencie Pokoty, trudno będzie przejrzeć i przeżyć radość Nowego Życia.