i wy im czyńcie

Abym nigdy o tym nie zapomniał, to sobie – od wczoraj – jeszcze raz odnotowuję słowa z Ewangelii, o których zapominam. A gdybyś zobaczył Przyjacielu, że zapomniałem o tych słowach, to kop mnie po kościach, aż się z mego snu egoisty przebudzę…

Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. Albowiem to jest [istota] Prawa i proroków.

Słabego w wierze, przygarniajcie życzliwie

A tego, który jest słaby w wierze, przygarniajcie życzliwie, bez spierania się o poglądy. Jeden jest zdania, że można jeść wszystko, drugi, słaby, jada tylko jarzyny. Ten, kto jada [wszystko], niech nie pogardza tym, który nie [wszystko] jada, a ten, który nie jada, niech nie potępia tego, który jada; bo Bóg go łaskawie przygarnął. Kim jesteś ty, co się odważasz sądzić cudzego sługę? To, czy on stoi, czy upada, jest rzeczą jego Pana. Ostoi się zresztą, bo jego Pan ma moc utrzymać go na nogach. […]
Dlaczego więc ty potępiasz swego brata? Albo dlaczego gardzisz swoim bratem? Wszyscy przecież staniemy przed trybunałem Boga. […] Tak więc każdy z nas o sobie samym zda sprawę Bogu.
Przestańmy więc wyrokować jedni o drugich. A raczej to zawyrokujcie, by nie dawać bratu sposobności do upadku lub zgorszenia. Wiem i przekonany jestem w Panu Jezusie, że nie ma niczego, co by samo przez się było nieczyste, a jest nieczyste tylko dla tego, kto je uważa za nieczyste. Gdy więc stanowiskiem w sprawie pokarmów zasmucasz swego brata, nie postępujesz już zgodnie z miłością. Tym swoim [stanowiskiem w sprawie] pokarmów nie narażaj na zgubę tego, za którego umarł Chrystus.

Miłość nieprzyjaciół i powściągliwość w sądzeniu

Miłość nieprzyjaciół i powściągliwość w sądzeniu – cel w życiu 🙂

Lecz powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają. Jeśli cię kto uderzy w [jeden] policzek, nadstaw mu i drugi! Jeśli bierze ci płaszcz, nie broń mu i szaty! Daj każdemu, kto cię prosi, a nie dopominaj się zwrotu od tego, który bierze twoje. Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy im czyńcie! Jeśli bowiem miłujecie tych tylko, którzy was miłują, jakaż za to dla was wdzięczność? Przecież i grzesznicy miłość okazują tym, którzy ich miłują. I jeśli dobrze czynicie tym tylko, którzy wam dobrze czynią, jaka za to dla was wdzięczność? I grzesznicy to samo czynią. Jeśli pożyczek udzielacie tym, od których spodziewacie się zwrotu, jakaż za to dla was wdzięczność? I grzesznicy grzesznikom pożyczają, żeby tyleż samo otrzymać. Wy natomiast miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając. A wasza nagroda będzie wielka, i będziecie synami Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla niewdzięcznych i złych. Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny.
Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone. Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie.

Dziecko i śnieg

Byłem z kochanym siostrzeńcem na sankach 🙂 Czystość dziecięcej radości, dotknięcia śniegu i wszystkich prostych rzeczy. Gdyby młodzi i dorośli, potrafili spojrzeć na dziecko i w dziecko, i zaprzestali komplikowania spraw prostych. Gdyby młodzi i dorośli, zaczęli pytać się drugiego człowieka, przed jego ocenianiem. Gdyby młodzi i dorośli, chcieli rozmawiać i poznać świat oczami dziecka.
Tak, niesamowita jest moc słów Jezusa z Ewangelii o tym abyśmy stali się jak dzieci, w zetknięciu z pięknem czystego serca dziecka 🙂

Mądrzy ludzie, mądre słowa

Mądrzy ludzie, mądre słowa piszą i dzielą się mądrością z nami:

Bóg obdarza człowieka darami bez jego zasługi. Dar tylko wtedy jest prawdziwym darem, kiedy jest bezinteresowny. A w rodzinie bywają świadczone usługi, za które oczekuje się jeżeli nawet nie zapłaty, to w każdym razie jakiegoś rewanżu. Chodzi zaś o prawdziwie bezinteresowny dar. Ludzie dziś ani nie umieją dawać, ani nie umieją brać. Potężne słowo biznes wyparło zwykłą ludzką życzliwość. A powinno przecież być inaczej: “Czynię ci dobrze, bo po prostu jestem człowiekiem i traktuję cię po ludzku”. […] I chciałoby się zapytać, ilu ludzi oskarża siebie o zaniedbanie czynienia dobra drugiemu? Każdy jest odpowiedzialny za każdego, ale w sposób szczególny odpowiada za swoich najbliższych, za rodzinę.

Wanda Półtawska – Przed nami miłość…