żądza zysku

38.[…] Chodzi nade wszystko o fakt współzależności pojmowanej jako system determinujący stosunki w świecie współczesnym, w jego komponentach: gospodarczej, kulturowej, politycznej oraz religijnej, współzależności przyjętej jako kategoria moralna. Na tak rozumianą współzależność właściwą odpowiedzią — jako postawa moralna i społeczna, jako “cnota” — jest solidarność. Nie jest więc ona tylko nieokreślonym współczuciem czy powierzchownym rozrzewnieniem wobec zła dotykającego wielu osób, bliskich czy dalekich. Przeciwnie, jest to mocna i trwała wola angażowania się na rzecz dobra wspólnego, czyli dobra wszystkich i każdego, wszyscy bowiem jesteśmy naprawdę odpowiedzialni za wszystkich. Wola ta opiera się na gruntownym przekonaniu, że zahamowanie pełnego rozwoju jest spowodowane żądzą zysku i owym pragnieniem władzy, o którym była mowa. Takie “postawy” i “struktury grzechu” zwalczyć można jedynie — zakładając pomoc łaski Bożej — postawę diametralnie przeciwną: zaangażowaniem dla dobra bliźniego wraz z gotowością ewangelicznego “zatracenia siebie” na rzecz drugiego zamiast wyzyskania go, “służenia mu” zamiast uciskania go dla własnej korzyści. […]

47.[…] Dlatego, za przykładem Papieża Pawła VI i Encykliki Populorum progressio, pragnę z prostotą i pokorą zwrócić się do wszystkich, mężczyzn i kobiet bez wyjątku, by w przekonaniu o powadze obecnej chwili i o osobistej odpowiedzialności każdego — poprzez osobisty i rodzinny styl życia, poprzez sposób korzystania z dóbr, poprzez obywatelskie uczestnictwo, poprzez swój wkład w decyzje ekonomiczne i polityczne i własne zaangażowanie w programy narodowe i międzynarodowe — zastosowali środki, do jakich pobudza solidarność i miłość preferencyjna ubogich. Wymaga tego obecna chwila i wymaga tego przede wszystkim godność osoby Ludzkiej, która jest niezniszczalnym obrazem Boga Stwórcy, identycznym w każdym z nas. […]

Jan Paweł II
Encyklika Sollicitudo Rei Socialis (1987)
(SPOŁECZNA TROSKA Kościoła
o autentyczny rozwój
człowieka i społeczeństwa…)

Dziwny kraj

Polacy to naród sportowców 😉 Prawie wszyscy wiedzą jak trzeba grać by wygrać… i dziwią się jak można było przegrać mecz w Atenach – “to było takie proste”.

Natomiast gdy przegrywamy fundusze unijne z powodu złego prawa, wybieramy partie wprowadzające wyższe podatki – to określane jest to mianem “zbiorowej mądrości Polaków”.

60% Polaków nie chce pójść na wybory = czyli nie zależy nam na własnych pieniądzach i podatkach.

Polska to dziwny kraj, braku przywiązania do pieniądza 🙂

Nigdy nie kłamie?

W dniu dzisiejszym, rzecznik prasowy jednego z kandydatów na urząd Prezydenta RP ogłosił publicznie: “mój kandydat NIGDY(sic!) nie kłamie”. Przypuszczam, że ów rzecznik – znany z wierności własnym poglądom i słowom – byłby w stanie zaręczyć własnym językiem krętacza, że ów kandydat nigdy nie zgrzeszył – czyli pojawia się nowy “święty”… choć dla mnie “śnięty”.

Nie wiedziałem dotychczas, iż tytuł marszałka sejmu, oczyszcza człowieka z grzeszności i skłonności do kłamstwa – jak widać “na łączach” idzie nowe…