Kurczeblade – to jest dobra satyra, można rzecz wzorcowa, najgorsze, ze na satyrze się nie kończy – taka jest po prostu nasza rzeczywistość.
Daily Archives: October 18, 2006
Bohaterscy kombatanci pomówień
Bohaterscy kombatanci pomówień (zdaniem wadzy winowajcy):
przedprzedprzedwczoraj – Komorowski, bo ma więcej dzieci, niż niektórzy kotów
przedprzedwczoraj – Niesiołowski, bo myśli gdy mówi i wie co mówi
przedwczoraj – Tusk, bo był na bilbordach, na których nie był
wczoraj – Rokita, bo wiedział to, czego nie wiedział
dzisiaj – Miodowicz, bo przekroczył to, czego nie przekroczył. Sposób walki jest aż nazbyt prosty do przejrzenia. Na przykład zarzuty wobec Miodowicza, nie są istotne z punktu widzenia meritum sprawy, bo nawet gdyby coś było na rzeczy, to i tak sprawa jest przedawniona. Ale skoro można rzucić kolejne pomówienia na żer mediów i podgrzać prokuraturą na parę tygodni opinię publiczną, to jak widać niektórzy w to idą. A potem sąd sprawy nawet nie rozpatrzy, bo wytknie błędy prokuraturze, ale o tym media mówić nie będą.
A taśmy Renaty?
PS
a jednak i:
dzisiaj – Rokita, bo “nie wykluczone jest, że Jan Rokita był informowany o tym, co działo się” (cyt. Ziobro za IAR)
W Państwie prawa na oskarżającym spoczywa udowodnienie winy, w Państwie bezprawia od oskarżonego wymaga się udowodnienia niewinności.