Droga do władzy

Dla jednych “Droga do władzy” prowadzi poprzez poznawanie świata i służbę drugim, w pełnym poszanowaniu wiedzy i mądrości innych.

Dla drugich “Droga do władzy” prowadzi przez eliminację tego co nie znane, włącznie z eliminacją z życia publicznego osób mądrzejszych od siebie.

Butelkowanie naiwnych

Przejrzałem dzisiaj dodatek finansowy do gazety codziennej i zdumiałem się nachalną reklamą Funduszy Inwestycyjnych. Pisząc nachalna reklama, nie mam na myśli standardowych reklam, które z założenia mają mydlić oczy na wykupionym przez reklamodawcę obszarze papieru.

Nachalna reklama polegała na opublikowaniu dziennikarskiego artykułu i wykresu nieograniczonego wzrostu dla wszystkich Funduszy, z główną tezą “wszyscy inwestujący nieuchronnie się wzbogacą”. Wykres dobrano specyficznie, jako zobrazowanie zeszłorocznego wzrostu po małym kryzysie, i zarazem jako potwierdzenie tezy, że obecnie nie ma szans aby ktoś na Funduszach stracił.

Zastanawiające, że nie opublikowano tego wykresu w dłuższej perspektywie na przykład 5-ciu lat i nie przedstawiono niebezpieczeństw jakie mogą dotknąć inwestora.

Mój Przyjaciel

Kiedy mam smutny dzień i potrzebuję rozmowy, Mój Przyjaciel porzuca swoje zajęcia i znajduje czas na rozmowę ze mną, przy lampce wina.

Kiedy mam radosny dzień i potrzebuję spaceru z dala od domowego zgiełku, Mój Przyjaciel porzuca swoje domowe zajęcia i wyrywa się ze mną do parku, Palmiarni, kawiarni.

A gdy mam ochotę zrobić coś strasznego i pójść na kolejną słodką szarlotkę, Mój Przyjaciel nie strofuje mnie tylko razem ze mną zasiada do stołu.

Mam wspaniałego Przyjaciela, na imię mu Żona 🙂