Czy należy rozmawiać, czy należy dyskutować?

Czy należy rozmawiać, czy należy dyskutować?
Myślę, że tak. 🙂

Dyskusja to przecież wymiana myśli, która rozwija lub pobudza do rozważenia na nowo swoich poglądów. W najgorszym wypadku przynagla nas do znajdowania mniej lub bardziej rzeczowych argumentów, dla poparcia tez, których zaciekle bronimy.

Po upływie czasu w samotności można się jednak przyznać, że część z naszych argumentów była co najmniej ulotna, by nie rzec wyssana z palca. Ale czego nie robi się a celu wysłuchania słów “masz rację” tak słodkołaskoczących nasze uszy i naszą pychę.:-????????

Broń czy Różaniec

Nikt nie lubi przemocy, a jednak. Ładnie pokazana i opisana bronia da się lubić.

Jednak osobiście bardziej wierzę w siłę koralików na łańcuszku, RÓŻANIEC to jest broń. 🙂

optymista i pesymista

Ktoś mnie kiedyś spytał jaka jest różnica pomiędzy optymistą i pesymistą. Odpowiedź jest prosta. Optymista mówi 31 grudnia 2000 “W następnym tysiącleciu będzie lepiej!”.

Pesymista mówi 1 stycznia 2001 “W następnym tysiącleciu będzie lepiej!”.

wolnomyśliciel

Kiedyś wprowadzono do języka słowo wolnomyśliciel. Teraz mam problem czy jak ktoś do mnie mówi ty wolnomyślicielu to ma na uwadze fakt, że wolno myślę, czy wolność (niezależność) mojej myśli. Co więcej dopadło mnie słowo mięśniomózg. Mięśniomózg – czyżby mój mózg był wyćwiczony w jakiejś sali gimnastycznej, czy też, zamiast oleum powzrastały mi w głowę odrośla mięśniowe z d… łoni.

obój a cement

Przez czarę oboju zaczyna się lać cement, wapno i gips. Tak oto w środku rozgrywającego się w moim wnętrzu koncertu obojowego Antonio Vivaldiego wdarł się problem doboru tynku naściennego.
Czar prysł.!@:-)!!!