Agapa

Czym jest współczesna Agapa? Czy to już tylko przejście obok człowieka, w obawie przed prawdziwą rozmową? Czy też jeszcze spotkanie ubogacających się światów i otwarcie na to co nieznane?

Obraz współczesnej agapy, tak mi się w słowa ubiera: Pojedli, popili i mosty za sobą spalili, dzieci Jednego Boga. Albo chlebem się przełamali, winem podzielili i zaraz zapomnieli o wspólnocie chwili – “pilne” sprawy ich rozdzieliły…

szukanie samego Pana Boga

Lekarstwem na niemiłe niespodzianki jest przede wszystkim szukanie samego Pana Boga. Tego wymaga w swojej Regule św.Banedykt. Zresztą to jest zadanie nie tylko dla mnichów, gdyż potrzeba absolutu jest zakorzeniona w każdym człowieku. Jeśli się doprowadzi człowieka do tego, że on będzie naprawdę szukał Pana Boga, to wtedy rzeczywiście najtrudniejsza sytuacja będzie do pokonania. Trudna żona czy trudny mąż – to jest konkretne życiowe zadanie. Pewien mężczyzna miał bardzo kochającą żonę, która dość wcześnie umarła. Kiedy znalazł jej pamiętnik, dowiedział się, że ona go wcale nie kochała tak, jak kobieta chce i potrafi kochać. Nie był dla niej tym jedynym, wymarzonym, ale że była osobą głęboko wierzącą, miłość do Boga pomagała jej czynić wszystko tak, że on niczego nie mógł się domyśleć. Była wspaniałą żoną i matką. Obłuda czy heroizm? Więcej takich ludzi, a mniej byłoby rozwodów.

o.Leon Knabit OSB
Dywan Dobrej Nowiny s.79-802

93-lata

Dzisiaj moja Ciocia kończy 93-lata. Niech żyje Skauting Lwowski i Tarnopolski, czyniący ludzi silnymi charakterem i zdrowiem na całe życie. Stu lat Ciociu!!!

proste wytłumaczenia

Krzyczący tytuł raportu: Alkoholiczki – Pracujące, po studiach, z miasta – coraz więcej kobiet pije! Czytając ten raport, wspomniałem moje koleżanki ze studiów i pracy muzyka – piękne kobiety. Będąc człowiekiem “ostrego i krytycznego” widzenia, byłem zasmucony nadużywaniem przez nie alkoholu, jednak myślałem, że są to sytuacje marginalne, a nie jakiś trend.

Obecny raport zasmuca głęboko, bo ukazuje alkoholizm jako nową modę wśród kobiet. Cóż tradycja Matki Polki odchodzi w cień. Nie ma silnej i jednoznacznej formacji religijnej, Oaza nie potrafi wykształcić wśród młodzieży TRWAŁEJ powściągliwości wobec alkoholu i papierosów.

Wspominam kolegę pianistę, który do 18-tki nie pił, bo w Oazie przysiągł abstynencję do 18-tki, jednak po tej magicznej dacie stał się największym pijusem jakiego znałem.

Czyżby z kobietami było podobnie, nie wiem. Człowiek bojący się siebie, nie mający przyjaciół, zawsze będzie sięgał po alkohol, bo on pozwala zapomnieć.

Nawet Groser tak robił.