Codziennie doświadczam swej grzeszności

Codziennie doświadczam swej grzeszności, i trudności życia wg Ewangelii. Warto jednak podjąć ten trud, bo nie ma piękniejszego i pełniejszego życia, niż to do którego zachęca św.Piotr, zarówno starszych jak i młodszych, czyli każdego z nas.

Starszych więc, którzy są wśród was, proszę, ja również starszy, a przy tym świadek Chrystusowych cierpień oraz uczestnik tej chwały, która ma się objawić: paście stado Boże, które jest przy was, strzegąc go nie pod przymusem, ale z własnej woli, jak Bóg chce; nie ze względu na niegodziwe zyski, ale z oddaniem; i nie jak ci, którzy ciemiężą gminy, ale jako żywe przykłady dla stada. Kiedy zaś objawi się Najwyższy Pasterz, otrzymacie niewiędnący wieniec chwały. Tak samo wy, młodzieńcy, bądźcie poddani starszym!

Wszyscy zaś wobec siebie wzajemnie przyobleczcie się w pokorę, Bóg bowiem pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje. Upokórzcie się więc pod mocną ręką Boga, aby was wywyższył w stosownej chwili. Wszystkie troski wasze przerzućcie na Niego, gdyż Jemu zależy na was.

Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć. Mocni w wierze przeciwstawcie się jemu! Wiecie, że te same cierpienia ponoszą wasi bracia na świecie. A Bóg wszelkiej łaski, Ten, który was powołał do wiecznej swojej chwały w Chrystusie, gdy trochę pocierpicie, sam was udoskonali, utwierdzi, umocni i ugruntuje. Jemu chwała i moc na wieki wieków! Amen.

(1P 5,1-14)

Ojczyzna

“Bo Ojczyznę można mieć w głębokim poważaniu i zapomnieniu”.

1) Można celowo nie dostrzegać problemów, uciekając przed nimi, czyli dopóki nie widzę, dopóty nie ma zła (przykładem pewien prezydent, premier i formacja lewicowa).

2) Można wziąć swoje zabawki i pójść do innej piaskownicy, wyjechać do innego Kraju… naiwnie mówiąc, że dopiero za granicą, zaangażuje się w życie społeczne na 100% (wiele zagubionych młodych osób).

3) Można wreszcie Ojczyznę sprzedać za przysłowiową czapkę gruszek i potem zabrać to bogactwo do grobu… (wielcy polscy biznesmeni).

A Wielcy Polacy (I.Mościcki, E.Kwiatkowski, I.J.Paderewski), którzy w kilkanaście lat zbudowali od podstaw potęgę gospodarczą i kulturalną II Rzeczpospolitej, patrzą z bólem serca na nas, pytając “Gdzie się podziała miłość do Ojczyzny, gdzie?!”

Jesteśmy świadkami postępującej laicyzacji

Jesteśmy świadkami postępującej laicyzacji. Brak miejsca dla Boga i chrześcijaństwa w przyszłym Traktacie Konstytucyjnym – budzi obawy, że tego miejsca zabraknie także w życiu publicznym. W społeczeństwach ulegających procesowi sekularyzmu, religię traktuje się, jako sprawę czysto prywatną, bez jakiegokolwiek odniesienia do życia publicznego. Takie potraktowanie religii chrześcijańskiej świadczy o niezrozumieniu jej najgłębszej istoty. Bycie chrześcijaninem zobowiązuje w sposób istotny do ewangelicznego świadectwa we wszystkich wymiarach życia: prywatnego, rodzinnego, wspólnotowego, kulturalnego, naukowego, gospodarczego i politycznego. Religia obejmuje bowiem całego człowieka: wszystkie sfery jego życia i kształtuje w sposób istotny także stosunek do życia publicznego. Brak publicznego wymiaru świadectwa stanowi okaleczenie chrześcijaństwa i osobowego wymiaru religii.

Spotkanie

Spotkanie, chwila rozmowy, kontakt wzrokowy, dotyk… Wspaniały czas wzajemnego obdarowywania, spędzony przed chwilą w Starym Browarze.

Jak niewiele potrzeba, aby poczuć się blisko bram Nieba!