zasadzka na sprawiedliwego

Mylnie rozumując bezbożni mówili sobie: Zróbmy zasadzkę na sprawiedliwego, bo nam niewygodny: sprzeciwia się naszym sprawom, zarzuca nam łamanie prawa, wypomina nam błędy naszych obyczajów. Chełpi się, że zna Boga, zwie siebie dzieckiem Pańskim. Jest potępieniem naszych zamysłów, sam widok jego jest dla nas przykry, bo życie jego niepodobne do innych i drogi jego odmienne. Uznał nas za coś fałszywego i stroni od dróg naszych jak od nieczystości. Kres sprawiedliwych ogłasza za szczęśliwy i chełpi się Bogiem jako ojcem. Zobaczmyż, czy prawdziwe są jego słowa, wybadajmy, co będzie przy jego zejściu. Bo jeśli sprawiedliwy jest synem Bożym, Bóg ujmie się za nim i wyrwie go z ręki przeciwników. Dotknijmy go obelgą i katuszą, by poznać jego łagodność i doświadczyć jego cierpliwości. Zasądźmy go na śmierć haniebną, bo – jak mówił – będzie ocalony. Tak pomyśleli – i pobłądzili, bo własna złość ich zaślepiła. Nie pojęli tajemnic Bożych, nie spodziewali się nagrody za prawość i nie docenili odpłaty dusz czystych.

(Mdr 2,1a.12-22)

wierszyk

Przypomniał mi się dzisiaj wierszyk (na skutek sprawy przyznania odznaczenia byłemu prezydentowi), którego nauczono mnie w dzieciństwie, gdy bywałem jeszcze bardziej marudny niż w obecnym wieku 😉

Kto daje i odbiera,
ten się w piekle poniewiera!

brak wyborów

Jeden z najlepszych wyborów to brak wyborów!

Dlatego kryminalista będzie wicepremierem z tylnego siedzenia albo zza kierownicy.

listy Polaków

Piękny list! Wielkiego Polaka do Wielkiego Polaka!

Kraków, 12.03.2006

W. Szanowny
Pan Prof. dr hab. Leszek Balcerowicz
Prezes NBP

Szanowny Prezesie, Drogi Leszku!

Przyjmij ode mnie wyrazy pełnej solidarności i wsparcia w prowadzonym przez Ciebie dziele obrony niezależności systemu bankowego. Próba opanowania i podporządkowania sobie przez osoby sprawujące dzisiaj w Polsce władzę organów Państwa mających gwarantować bezpieczeństwo obywateli jest dla Polski groźna. Stanowi niebezpieczeństwo dla demokratycznego państwa prawa i nosi cechy próby zbudowania systemu autorytarnego. Można to zaobserwować nie tylko w systemie bankowym, ale także w usiłowaniach zdobycia wpływu na sądownictwo i uczynienia z sędziów funkcjonariuszy jednolitej władzy państwowej opanowanej przez jedną opcję polityczną. Twoje wystąpienie sejmowe, w skrajnie trudnych warunkach, było dowodem, jak bardzo leży Ci na sercu praworządność i dobro Polski. Ubolewam, że Ty, któremu Polska tak wiele zawdzięcza, musisz znosić od ludzi małych i podłych tyle przykrości.

Z wyrazami szacunku i serdecznym uściskiem dłoni.

Prof. dr hab. Andrzej Zoll
(wybitny prawnik,
były prezes Trybunału Konstytucyjnego,
były rzecznik praw obywatelskich)