Będąc za granicami kraju, ograniczam się do czytania nagłówków wiadomości, i mam jeden wniosek, w Polsce nic się nie dzieje. Główne wydania internetowych wersji dzienników i gazet, oraz poczytnych portali mają tylko jednego news’a z charakterystycznym słowem na S lub T…
I tak zachodzę w głowę, przez resztki moich włosów – o czym by oni pisali jakby ten T nie był w S…
A drugie retoryczne pytanie, kto ma jeszcze siłę czytać o S lub T…, naprawdę wiadomości w alfabecie arabskim są bardziej jednoznaczne i zrozumiałem niż news polskiej prasy. (Howgh!)