Sięgnąłem wczoraj po kolejną książkę po św.Augustynie, tym razem Pani Wandy Półtawskiej Z prądem i pod prąd. Pani Wanda Półtawska to osoba, o której uzdrowienie modlił św.o.Pio na pisemną prośbę kardynała Wojtyły.
Już po kilku pierwszych stronach, jestem zachwycony mądrością i miłością Ojczyzny tchnącą z tych słów. Chciałbym obdarować tą książką wszystkich moich znajomych, ufając iż po tej lekturze zrozumieliby mnie lepiej, i być może zastanowiliby się nad tym co jest w życiu prawdziwie najważniejsze.
Zarazem z każdą stroną czuję się umocniony na drodze, którą wybrałem. Trwać przy Życiu!
Monthly Archives: January 2003
Dobrze śpiewać?
Dobrze śpiewać? 😉
Podczas jednego z koncertów Jan Paweł II, mówiąc o pięknie muzyki, przypomniał słowa św.Augustyna: kto śpiewa, podwójnie się modli. Po koncercie Papież zamienił kilka słów z ambasadorem USA przy Stolicy Apostolskiej: – Tak, ksiądz musi sporo śpiewać w kościele, nawet jeśli nie najlepiej mu to idzie. – A czy Ojciec Święty dobrze śpiewał? – zapytał Ray Flynn. – Kiedy ja śpiewałem, modliłem się pojedynczo – odparł Papież.
Bal
Ach co to był za bal 🙂 Tego się nie da opowiedzieć słowami… Była mumia, dama dworu z ogrodnikiem, siostra od “skórek” z Łodzi, Talib z uzbrojeniem, drużyna piekielna, ekipa z dzikiego zachodu, biedronki (żuczki?), hinduska księżniczka, wiosna, on Harrison Ford i jeszcze kilka wspaniałych postaci…
Nogi bolą ale samopoczucie wyśmienite 🙂
Dlaczego warto czytać…
Dlaczego warto czytać, chodzić do kina, tańczyć, śpiewać i być zawsze pośród ludzi?
W odpowiedzi na pytanie redakcji “Homo Dei”, na czym polega duszpasterstwo turystyczne, ksiądz Karol Wojtyła pisał: “… zadaniem duszpasterza jest żyć razem z ludźmi wszędzie, gdziekolwiek oni się znajdują, być z nimi we wszystkim “prócz grzechu”. […] Na wędrówkach rozmawia się… Niekoniecznie muszą to być tzw. rozmowy zasadnicze. Chodzi o to, ażeby umieć rozmawiać o wszystkim, o filmach, o książkach, o pracy zawodowej, o badaniach naukowych i o jazz-bandzie… Nieraz w ciągu tych lat nachodziła mnie myśl, czy korzystając z różnych sposobności do uprawiania takiego duszpasterstwa turystycznego, nie rozmieniam swojego kapłaństwa na drobne? Zawsze jednak po długiej refleksji, po dniach skupienia i modlitwie, dochodziłem do wniosku, że mogę, a nawet powinienem to czynić, jest to bowiem wbrew pozorom działalność kapłańska.
Pożegnanie z choinką
Właśnie pożegnałem choinkę – piękna sosna… Pozostało igliwie i wspomnienie Bożego Narodzenia.