Błogosławieni to znaczy szczęśliwi

Przypominam sobie mądry wierszyk: “Szczęście to umieć cierpieć z bliźnimi./ Śmiać się, gdy serce boli./ I tylko Bogu łzami rzewnymi/ skarżyć się ze swej niedoli”. Szczęście nie może być naiwne, nie powinno bagatelizować cierpienia. “Błogosławieni” z ewangelicznych ośmiu błogosławieństw (po grecku: “makarioi“) w dosłownym tłumaczeniu to “szczęśliwi”. Szczęśliwi wy, którzy płaczecie, głodujecie, którzy jesteście ubodzy, cierpicie dla sprawiedliwości… (por. Mt 5,3-12). Taka jest logika Ewangelii. Logika zaufania Bogu.

Od początku do końca
z o.Leonem Knabitem OSB, s.123